Pewnie w meczu Portugalia - Holandia zawodnicy "pójdą na noże". Dlaczego? Holendrzy nie mają nic do stracenia, ba, wygrywając z Portugalią mogą Portugalczyków wyrzucić z turnieju i sami przejść z ostatniego miejsca w grupie do ćwierćfinału (jeśli Dania przegra z Niemcami). Dlatego ten mecz pewnie będzie ciekawszy i bardziej emocjonujący - oba zespoły mają o co grać.
Niemcy - Dania: wg mnie Niemcy taktycznie będą się oszczędzać, chcąc strzelić Duńczykom jedną, góra dwie bramki, jeśli się uda. Postawią zapewne na silną obronę i/lub szczelne krycie groźnych zawodników Danii. Nie zdziwię się, jeśli przez pierwsze pół godziny dominować będą Duńczycy próbując uzyskać przewagę. W tym meczu tylko Dania ma silne parcie na wygraną.
Ostatnia zmiana dokonana przez chemmobile; 2012-06-17, 18:56.
Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich. Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
... Przy graniu co 4 dni jednak zmiana lokalizacji może mieć znaczenie...
Przestań się wygłupiać.
Włosi, Anglicy, Niemcy, Hiszpanie, Portugalczycy, Holendrzy i kto tam jeszcze nie mają zielonego pojęcia o tej zasadzie. Z ośmiu ekip grających na Ukrainie aż pięć stacjonuje w Polsce. I jakoś nie słychać, aby Holendrzy z bazą w Krakowie, po przegranym meczu z Danią (baza w Kołobrzegu), który odbył się w Charkowie zwalali winę za porażkę na lokalizację, dojazdy czy inne tego typu bzdury.
I to jest dobre pytanie - ja chyba postawię na Portugalię i Holandię i będę liczył na łzy Ronaldo - bezcenne
Też bym ten chciał ale syn woli Dania Niemcy. Chyba trzeba pasa ściągnąć
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Granie we Wrocławiu było słabe, chociażby dlatego że mogło tam wejść o 15 tysięcy mniej widzów. Oczywiście dla klasowej drużyny to gdzie gra nie powinno mieć żadnego wpływu na przebieg meczu, ale my takiej drużyny nie mamy. Grając u siebie powinniśmy ten fakt wykorzystać i nawet takie bzdury mieć po swojej stronie. A co do sensowności posiadania bazy w Krakowie to polecam poczytać angielską prasę sprzed mistrzostw
Oranje! Oranje!
Pięknie wypracowana akcja i siata
VanPuRz:
oddaj telewizor synowi, swój mecz oglądaj na ekranie komputera, jak ja
Ostatnia zmiana dokonana przez chemmobile; 2012-06-17, 19:59.
Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich. Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
Portugalia - Holandia: nawet nie zauważyłem, że już kończy się pierwsza połowa Co do Holendrów, jak się nie poprawią, to za godzinę powiedzą "papa" mistrzostwom.
Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich. Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
I to jest dobre pytanie - ja chyba postawię na Portugalię i Holandię i będę liczył na łzy Ronaldo - bezcenne
Łez nie było, ale mecz na poziomie jego formy klubowej - owszem.
Portugalia na papierze jest bardzo silna - śmiem twierdzić, że gdyby mieli porządnego napastnika walczyli by o złoto. Bardzo solidna i twarda defensywa, pracowity i niesamolubny środek pomocy, świetni skrzydłowi (w tym prawdopodobnie drugi najlepszy piłkarz świata), brak tylko solidnego napastnika.
Holandia beznadziejna, niektórzy sprawiali wrażenie jakby robili łaskę że grają w reprezentacji, zwłaszcza van Persie.
Komentarz będzie krótki: niecelność (pech) Holendrów, świetne podania i strzały Portugalczyków. U Holendrów najskuteczniejszy był... bramkarz, bo uratował im tyłek przed kompromitacją
Niemcy: zgodnie z planem/strategią. Ale tak jak Wermacht, tak i ich można zatrzymać
Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich. Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
Browar restauracyjny w hotelu w centrum Monachium z doskonałą lokalizacją, 5 minut spacerem od głównego dworca kolejowego.
Eleganckie i stylowo urządzone wnętrze lokalu jest bardzo przestronne.
Po wejściu znajdujemy się przy barze na przeciwko którego stoi wielka, masywna warzelnia....
Browar restauracyjny w mieście urodzin Alberta Einsteina, znajdujący się w samym centrum na starym mieście przy ratuszu.
Odległość od dworca (800 metrów) można przejść pieszo, lub podjechać tramwajem.
Olbrzymi, jednoprzestrzenny lokal ma wiele zakamarków. Dużych rozmiarów...
Kranj to jedno z najludniejszych słoweńskich miast z małą, aczkolwiek urokliwą starówką.
Z Ljubljany można tu dojechać w poł godziny pociągiem kolei Słoweńskich SŻ.
Od 2016 roku działa tu browar regionalny "Kranjska Pivovara".
Niestety przybytek zlokalizowany...
Bardzo ciekawy browar restauracyjny, znajdujący się nieco na uboczu na zachód od ścisłego centrum i wielkiego zgiełku turystycznego Lizbony.
Browar istnieje od 2016 roku i niedawno hucznie świętował swoje 7-mio lecie.
Niepozorne wejście i chaotyczny, lecz swojski ogródek z prostymi...
Minibrowar, a właściwie firmowy pub minibrowaru Oso Brew.
Jeden z setek malutkich klimatycznych, jakie rozsiane są w najrozmaitszych zakątkach wąskich uliczek centrum Madrytu.
Po wejściu znajdujemy się w malutkim pomieszczeniu z barem, gdzie stali bywalcy zasiadają na wysokich krzesłach...
Comment